Łączna liczba wyświetleń

Obserwuj mnie :)

poniedziałek, 4 maja 2015

Wiosenne porządki - czas na dywan

Z racji tego,że jestem mamą małego łobuziaka i właścicielką równie łobuziarskiego psiaka,na moim dywanie,można znaleźć dosłownie wszystko.
Od sierści zaczynając,a na plamach z soczków,farb i czekolady kończąc.
Dlatego przed produktem jaki chciałam Wam dzisiaj przedstawić,postawiłam dość ciężkie zadanie.
Jednak,jeśli mam się zdecydować na jego zakup w przyszłości,chcę aby spełnił takowy moje oczekiwania.
Także zobaczcie jak się ma Informacja producenta Dywanlux do mojej opinii.


Informacje producenta

Pianka do czyszczenia dywanów marki Dywanlux o pojemności 600 ml.
Jest to skuteczny środek do prania dywanów,wykładzin,tapicerki meblowej i samochodowej.
Szybko i dokładnie usuwa kurz,brud i pyłki kwiatowe,ponadto ułatwia usuwanie sierści zwierząt z dywanów.
Pianka Dywanlux zabezpiecza i chroni włókna dywanów,nie niszczy ich kolorów i jednocześnie pozostawia długotrwały zapach na czyszczonych powierzchniach.

Moja opinia

Piankę zastosowałam na dywan 180 x 220 na dywan z wysokim,miękim włosiem w kolorze beżowo-brązowym.

Piankę nałożyłam równomiernie i raczej ją wklepywałam,niż wcierałam,ze względu na długość włosia.

Pierwsze problemy pojawiły się już przy aplikacji.Dozownik ciągle się "zapychał" co znacznie utrudniało nałożenie produktu.

Po wyschnięciu i dwukrotnym odkurzeniu,okazało się,ze włosie stało się sztywne i lepkie.
Dodatkowo nie udało mi się niestety usunąć żadnej z plam.
Jedynym plusem jest to,że produkt posiada bardzo delikatny zapach i nie podrażnia przy nakładaniu.Jest on antyalergiczny co jest bardzo ważne przy dziecku.

Jednakże pianka jest bardzo słabym produktem.Kiepsko czyści i mimo zapewnień producenta,nie radzi sobie z plamami.Dodatkowo skleja i usztywnia włosie,wiec musimy włożyć dodatkową pracę w ponowne pranie dywanu.
Mimo,iż jej cena jest stosunkowo niska (ok.13-14zł) są to pieniądze wyrzucone w błoto.
Przyznam,ze troszkę się zawiodłam na tym produkcie.



6 komentarzy:

  1. Dałbym zero. Skoro produkt nie działa i nie spełnia oczekiwań to jego antyalergiczność jest tak samo pożądana jak tryb EKO w ogromnym tankowcu... który leży zatopiony na dnie oceanu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wychodzi na to, że jest tylko jeden plus tego produktu- jest antyalergiczny, lecz nic poza tym.
    Świetny blog i fajne recenzje. Dajemy obserwacje i zostajemy na dluzej! Pozdrawiamy i zapraszamy do nas:
    http://maja-syla.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny post! Co powiesz na wspólną obserwację?
    Zacznij i mnie poinformuj, a na pewno się odwdzięczę :)

    http://dzejkoob.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielki + ! Mam straszna alergię prawie na wszystko :)
    http://caroline369.blogspot.com/2015/05/spring-wishlist-luc-luc.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielki + ! Mam straszna alergię prawie na wszystko :)
    http://caroline369.blogspot.com/2015/05/spring-wishlist-luc-luc.html

    OdpowiedzUsuń
  6. A właśnie się zastanawiałam nad tym czy kupować ten środek. I całe szczęście że tego nie zrobiłam

    OdpowiedzUsuń

Post był interesujący?Zostaw coś po sobie ;)